Czym różnią się apteczne farby do włosów od tych, które możemy kupić w drogeriach? Przede wszystkim naturalnym składem i dbałością o to, by były maksymalnie bezpieczne. Ale nie tylko.
Określenie „farby apteczne do włosów” może wywoływać zdziwienie, przecież to produkty do trwałej koloryzacji, które raczej kojarzą się z urodą a nie z lekami. Ale z drugiej strony przecież to przede wszystkim właśnie w aptekach kupujemy dermokosmetyki, specjalistyczne mleczka, toniki, balsamy czy mydła, które mają dbać o naszą skórę.
Te produkty łączy właśnie słowo „specjalistyczne”. Apteczne farby mają oprócz podstawowej funkcji, czyli skutecznego i trwałego efektu koloryzacji, dbać o to, by ich działanie było maksymalnie delikatne. Receptura farb do włosów z apteki opiera się na jak największym wykorzystaniu naturalnych produktów. Jak najbardziej naturalny skład farb z apteki sprawia, że są one dedykowane specjalnie dla osób, które z powodu wrażliwej skóry lub skłonności do uczuleń nie mogą sięgać po zwykłe farby. Nie jest to więc po prostu zabieg marketingowy, bo ekologiczne czy naturalne farby do włosów oraz inne kosmetyki są coraz bardziej doceniane i poszukiwane.
Dermo farby do włosów z apteki
Podobnie jak po dermokosmetyki, możemy więc sięgnąć po dermofarby do włosów. Określenie „dermo” pochodzi z łaciny (łac. derma – skóra). W kosmetyce to synonim produktów w szczególny sposób dbających o skórę. Do takich dermofarb do włosów z apteki należą m.in. Biokap Nutricolor Delicato. To seria produktów, które są dedykowane dla pań ze szczególnie wrażliwą skórą głowy oraz tych, które są uczulone na barwnik PPD (parafenylenodiaminę). Farby apteczne Biokap Nutricolor Delicato nie zawierają PPD, pochodnych tego związku ani innych uczulających składników. Mają rekomendację Krajowego Konsultanta ds. Dermatologii.
Jeśli do tej pory ktoś nie mógł farbować włosów z powodu wyjątkowo wrażliwą i podatnej na uczulania skóry (nawet farbami z serii Delicato), może sięgnąć po jeszcze bardziej delikatniejsze w działaniu farby z serii Delicato+. Tu pojawia się pytanie, czy tak delikatne w działaniu farby są skuteczne? Tak – jak najbardziej trwale koloryzują odrosty czy siwe włosy. Ich paleta kolorów nie jest jednak bardzo szeroka, bo uzyskanie niektórych odcieni nie jest możliwe, jeśli priorytetem ma być maksymalna ochrona skóry głowy.
Farby apteczne bez kontrowersyjnych dodatków
W zasadzie wszystkie farby do włosów, które nie są typowo roślinnymi preparatami, zawierają związki, które nie są pochodzenia naturalnego. To konieczne m.in. dlatego, by farba mogła przedostać się w głąb włosów, zapewniając im trwałą koloryzację. To nie znaczy, że w ich składzie znajdziemy amoniak – najczęściej stosowany związek chemiczny, który rozchyla łuski włosów, a tym samym otwiera drogę dla barwników, by mogły głęboko wniknąć. W farbach aptecznych nie ma także innych kontrowersyjnych związków, m.in. parabenów, rezorcyny, PEG (glikolu polietylenowego), Hydrochinonu, silikonów, SLS i SLES.
Dbałość o jak najbardziej naturalny skład jak najbardziej w farbach aptecznych do włosów może iść w parze z szeroką gamą proponowanych kolorów. Na przykład wśród farby do włosów Biokap mamy do wyboru blisko 40 odcieni w czterech różnych seriach produktów.